
Od dzisiaj na moim profilu na facebooku, który możecie znaleźć mniej więcej
>>tutaj<<
będę umieszczał motywatory biegowe. Kilka już nawet stworzyłem,
głównie przy okazji odwołanego meczu Polska - Anglia. Pod względem
artystycznym, jak i trafności spostrzeżeń może to jeszcze nie jest
Raczkowski, ale nieśmiało dobijam do poziomu Mleczki. Kto jest innego
zdania może je spokojnie zachować dla siebie. Wszelkich klakierów proszę
z kolei o liczne wyrazy uwielbienia w komentarzach poniżej.
Jeżeli masz
pomysł na motywator lub demotywator dotyczący biegania i z jakichś niezrozumiałych powodów chcesz, żeby wykonał go skromny profesjonalista, to prześlij swoją propozycję na
mojego maila:
suchaszosablog@gmail.com. Jeżeli tylko chcesz być na bieżąco wystarczy, że klikniesz
Lubię to lub będziesz śledził na moim blogu zakładkę
"motywacja".
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz