31 sierpnia 2012

Idźcie tą drogą

Do tej pory spotykałem się raczej z interaktywnymi mapami tras, jakie możemy spotkać np. na yourace.info (ewentualnie mapami w pliku pdf).  Pomimo wielu swoich zalet, nie dają one pełnego wyobrażenia o tym, w jakim terenie będzie się odbywał bieg, a przecież nie sposób znać dokładnie wszystkich miast w Polsce w których odbywają się biegi. Oczywiście można skorzystać z googlowego StreetView, ale jest to nieco kłopotliwe i czasochłonne.

Maraton Warszawski wychodzi na przeciw wszystkim biegaczom. Przedstawił trasę swojej 34. edycji w sposób na który od dawna czekałem. Przez 9 minut możemy prześledzić kilometr po kilometrze cały przebieg trasy maratonu. Ten sposób filmowania nie daje do końca wyobrażenia o profilu trasy, jednak organizatorzy przewidzieli to i w dolnym lewym rogu możemy śledzić zmieniającą się wysokość nad poziomem morza. Inaczej mówiąc jest tam wszystko co chciałbym wiedzieć przed biegiem. Liczę, że tym śladem pójdą inne większe imprezy biegowe w Polsce, bo to moim zdaniem słuszny kierunek.

29 sierpnia 2012

Najtrudniejszy pierwszy krok


Dokładnie pamiętam, kiedy mniej więcej rok temu wszedłem do biura i dumny jak paw rzuciłem, że wczoraj przebiegłem 2,5 km. Naturalnie to, że myślałem, że płuca po biegu wypluję pominąłem. Pominąłem też przerażenie w oczach żony kiedy stanąłem w progu, a ona zapytała czy nic mi nie jest. Z dzisiejszej perspektywy mogę przyznać, że gorzej nie mogłem zacząć. Rwałem tempo i biegłem zdecydowanie za szybko, ale pobiegłem i to się liczyło.

Kolega M. popatrzył na mnie znad laptopa i powiedział, że on to by chciał tak kilometr przebiec bez zadyszki.

Dzisiaj mam w nogach blisko 700 kilometrów, zaliczone dwa półmaratony i kilka biegów na 10 km. Przed sobą pierwsze poważne wyzwanie – maraton. Zresztą startuję w nim razem z M.

Potwierdzają się słowa piosenki Anny Jantar „najtrudniejszy pierwszy krok, po nim innych zrobisz sto”. W bieganie wsiąkłem na dobre.