Kiedy ruszało Pąpujemy na Everest spodziewaliśmy się, że rywalizacja nabierze rumieńców jak pijaczek na mrozie. Sytuacja zmienia się z godziny na godzinę, a prowadzenie przechodzi z rąk do rąk. Przekroczyliśmy półmetek co oznacza, że każda drużyna zrobiła bagatela około pięćdziesięciu tysięcy pompek(!!!). Do tego cały czas idziemy łeb w łeb, pompka w pąpkę. Chuck i Zohan byliby z Was dumni. Czas więc na konkurs, a właściwie pąpkurs. POKA SWOJĄ PĄPKĘ.
Zasady są proste:
- Fotografujecie lub filmujecie swoje pompki. Jak to zrobicie pozostawiam waszej kreatywności. Filmik nie może jednak trwać dłużej niż 30 sekund.
- Gotowe materiały zamieszczacie w komentarzu pod informacją o konkursie na stronie rywalizacji na Facebooku lub przesyłacie na maila mi (mail w zakładce kontakt), Wybieganemu, Bo albo Krasusowi.
- Konkurs kończy się w niedzielę 1 grudnia o 23:59, więc czasu nie macie zbyt wiele.
- Żeby wziąć udział w konkursie trzeba brać udział w rywalizacji po jasnej - Smashing Pąpkins bądź po ciemnej - obozypompkowe.pl stronie mocy.
- Nagrodą jest lśniąca i błyszcząca niczym zęby Kanye West'a ZŁOTA PĄPKA.
Nad nadesłanymi przez Was pracami pokłoni się szanowne żyri (ponownie Bo, Wybiegany, Krasus i ja) i zgodnie z własnym gustem wyłoni zwycięzcę, a zwycięzca może być tylko jeden.
Jest jednak dobra wiadomość dla wszystkich uczestników. Wasze zdjęcia i filmik zostaną zmontowane w mega film z całej rywalizacji. Nuda? Usiądźcie wygodnie, podkręćcie głośniki i wrzućcie to na cały ekran, bo to jest COŚ.
I jak? Nie wahajcie się więc ani chwili dłużej i pąpujcie, filmujcie i fotografujcie.
Tych z Was, którzy chcieli by pompować na różne różniste sposoby z nami na żywo zapraszamy w najbliższą sobotę do Warszawy na Pola Mokotowskie na godz. 10:30. Czekamy na Was z mocą atrakcji i naturalnie pąpkami. Więcej szczegółów znajdziecie na fejsie na stronie Pąpkins Łeraut.
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz